poniedziałek, 29 września 2014

Prywatyzacja stadnin - rozwój hodowli czy kupno pięknych nieruchomości?

"Nabywca stadnin w Golejewku i Krasnem może sprzedać konie pełnej krwi, a zostawić sobie ziemię - wynika z pisma Ministerstwa Rolnictwa. (...) Innymi słowy: pod pretekstem prywatyzacji stadnin do kupienia jest nieruchomość, a konie za przyzwoleniem ministra rolnictwa można wyrzucić(...)
 
(...)Wcześniejsze prywatyzacje stadnin państwowych (było ich 11 z końmi pełnej krwi) doprowadziły do zniszczenia dorobku kilku pokoleń polskich hodowców. Liczba klaczy spadła do poziomu z lat 60., poniżej 500, a źrebiąt poniżej 300. Zanosi się na dorżnięcie hodowli koni pełnej krwi z fatalnymi konsekwencjami dla wyścigów. (...)

 
Cały artykuł:
http://www.polskatimes.pl/artykul/3590557,zanosi-sie-na-dorzniecie-hodowli-koni-pelnej-krwi-angielskiej-w-polsce,id,t.html
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz