piątek, 26 lutego 2016

W Sejmie mówi się o Polskim Klubie Wyścigów Konnych cz.1

Nie napawa optymizmem, połączywszy to z ostatnimi działaniami, projektem zmian w ustawie itd.  

To chyba były pierwsze (przeoczone przez wszystkich) jaskółki tego, co się teraz dzieje i w jakim kierunku zmierza. Totalizator chciał nie mieć Polskiego Klubu Wyścigów Konnych (PKWK), nie do końca zdyscyplinowanej Rady PKWK  i prezesa, co mu kłody pod nogi rzuca, to niedługo będzie miał "marionetki", które zgodzę się na wszystko. To jest ta "dobra zmiana"?


Część 1

Wypowiedzi w sprawie PKWK na posiedzeniach Sejmu 

Posiedzenie nr 9 w dniu 27-01-2016 (1. dzień obrad) 
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2016 (druki nr 146 i 194).  

Poseł Janusz Sanocki:, poseł z Opola, Kukiz’15, teraz niezależny (Rat.Wyś. -Znany do tej pory z awantury ze strażnikami miejskimi, zwymyślania dyrektora szpitala oraz z tego, że zaproponował skrócenie dnia pracy Sejmu, zeby posłowie mieli wolne już od 12.00 w piątek).

 Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem też powiedzieć: panie ministrze i pani premier, ale na razie są nieobecni. Mój przedmówca mówił, jak zwiększyć siłę państwa poprzez zwiększenie dochodów. Szanowni państwo, uważam, że siłę państwa należy zwiększyć poprzez zmniejszenie wydatków, i to drastyczne. Ten budżet oczywiście jest w pewnym sensie budżetem odziedziczonym i nie mam pretensji do rządu ani do pani premier - wspieram ten rząd, jak większość Polaków patrzę z nadzieją na konieczne zmiany - ale, szanowni państwo, Wysoka Izbo, bezwzględnie stoi przed nami wszystkimi, i tymi z rządu, i tymi z opozycji, zagadnienie, jak zracjonalizować strukturę administracyjną państwa, strukturę państwa, bo to ona generuje zadłużenie. Jeśli otwieram budżet i widzę tam np. takie instytucje utrzymywane z budżetu jak Polski Klub Wyścigów Konnych, drodzy państwo, to przecież to woła o pomstę do nieba. Jeśli widzę np. jakiś Centralny Ośrodek Sportu utrzymywany z pieniędzy budżetowych, pożyczanych, bo my to wszystko utrzymujemy za deficyt, za pożyczki... Proszę mi odpowiedzieć, po co są te instytucje? Utrzymujemy Krajowe Biuro Wyborcze. Który naród stać na utrzymywanie przez cały czas administracji wyborczej, choć wybory są raz na 4 lata, i jeszcze dajemy im 90 mln? Krajowa Rada Sądownictwa dostaje 35 mln na zakup luksusowej siedziby. Czy to są wydatki mądrego, racjonalnie rządzonego państwa, w sytuacji kiedy trzeba zaciągnąć 74 mld pożyczek? Nie mogę się zgodzić z takim sposobem podchodzenia do budżetu. (...)

Ja w takim razie zostawiam mój memoriał, który przygotowałem na ten temat, tutaj, w sekretariacie. Rozumiem, że to zostanie przekazane panu ministrowi czy pani premier. I bardzo proszę, zwracam się z tym wnioskiem, o powołanie takiej komisji przez panią premier, która przejrzałaby to, dokonałaby takiego audytu całej struktury państwa, od administracji centralnej, przez te wszystkie instytucje typu Polski Klub Wyścigów Konnych, Krajowe Biuro Wyborcze - kompletnie zbędne moim zdaniem. Administracja województwa może obsłużyć wybory o każdej porze dnia i nocy. I żeby tym naszym działaniom zmierzającym do zwiększonego fiskalizmu - bo niestety, co tu dużo mówić, to zwiększenie dochodów to zwiększenie fiskalizmu - towarzyszyło również działanie zmierzające do racjonalizacji i zmniejszenia wydatków. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Janusz Sanocki w pracy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz