poniedziałek, 7 lipca 2014

Ku pamięci cz.3

Dla przypomnienia, jaki teren staramy się ochronić przed deweloperką i biznesowymi pomysłami Totalizatora Sportowego.

Zdjęcia zrobione w czerwcu - może to ostatni rok, kiedy Wyścigi wyglądają tak pięknie, jak oaza zieleni i spokoju, a nie plac budowy centrum biurowo-handlowo-wystawienniczego?

Tajemnicze zakątki, miłe przestrzenie, zieleń, cisza, spokój. Idealnie na spacer czy rower.
Takie miejsca, bez zadęcia i "full wypasu"  są w Warszawie naprawdę na wagę złota.
Czemu decydenci tego nie rozumieją? Pewnie jak zwykle, liczy się tylko kasa, bo po nas choćby potop.


Tu ma być wysoka na 7 kondygnacji hala - trudno ustalić na pewno  z jakimi funkcjami

Tu pewnie też teren hali - raczej beton, niż zieleń





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz