Po długiej przerwie, spowodowanej chorobą, urlopem, rzucaniem palenia i innym plagami;) wracamy.
Oczywiście to, ze nie było nowych postów i wpisów na facebooku nie oznacza, że nic nie robimy.
Robimy, robimy, ale jak już wcześniej było powiedziane - po cichu, bo nie chcemy pozwalać Totalizatorowi Sportowemu na kontrakcję.
Czyli do boju !!! wcale nie złożyliśmy broni - jeśli władze TS na to liczyły:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz