niedziela, 25 października 2015

Inni potrafią!! Czemu środowisko wyścigowe nie?

(...)Środowisko weterynaryjne złożyło doniesie do CBA na ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Członkowie Porozumienia Wielkopolskiego zarzucają mu działania na szkodę państwa...
-Podjęliśmy stanowisko, że zgłosimy to celem rozpatrzenia obiektywnego sprawy, ponieważ nasze wcześniejsze wystąpienia do urzędów centralnych nie przyniosły nam rozwiązań. Nie doczekaliśmy się na ten temat jakiejś konkretnej rozmowy z panem ministrem. W związku z tym złożyliśmy doniesienie w imieniu naszego porozumienia (...)
Nie , nie - to nie jest pismo dotyczące wyścigów, PKWK i Służewca

http://www.portalspozywczy.pl/technologie/wiadomosci/weterynarze-skladaja-doniesienie-do-cba-na-ministra-rolnictwa,120976.html
http://www.radiomaryja.pl/informacje/doniesienie-do-cba-na-ministra-sawickiego/?utm_medium=twitter&utm_source=twitterfeed

Ale to samo powinno zrobić środowisko - "porozumienie wyścigowe" - złożyć zawiadomienie do prokuratury, CBA i CBŚ w celu zbadania całości działań Ministerstwa Rolnictwa, Ministerstwa Skarbu, Totalizatora Sportowego (TS) i jego popleczników w sprawie Zespołu Torów Wyścigów Konnych na Służewcu (ZTWK), wyborów prezesa PKWK itd. A przede wszystkim udokumentowanego czarno na białym, wielokrotnego działania na szkodę osoby prawnej, czyli PKWK, i majątku Skarbu Państwa, czyli wyścigów i ZTWK

Czy to jest możliwe? Raczej nie. Mimo emocjonalnego wzburzenia ostatnimi wydarzeniami, pismami potwierdzającymi plany zburzenia stajni i ignorowaniu problemu przez ministrów - nic specjalnie się nie dzieje.
Czekaliśmy na hasło "do boju", na to, że ktoś jednak zjednoczy "środowisko", zorganizuje pikietę albo protest - no bo i my byśmy poszli pod sztandarami "zjednoczonych wyścigów" (chyba by nam pozwolono, mimo bycia spoza?).
Ale nic z tego. Podobno są jakieś stowarzyszenia końskie aktywne, silne i wpływowe - ale gdzie i które nie wiemy. Każdy osobno jest oburzony i gotowy do działania. Wszyscy razem nie robią prawie nic, poza słownymi protestami.  A jak już widać - pisanie spływa po decydentach jak po gęsiach. Chyba wszyscy oglądają się na innych i nikt nic nie robi - efekt sąsiedztwa (bystander effect), brak lidera, no i może strach przed konfrontacją z silniejszym przeciwnikiem.

To ciekawe, bo osoby z zewnątrz, takie jak my, łączą konie i wyścigi z niezwykłą więzią środowiskową, kontynuacją tradycji rycerskich, husarii, ułanów, szarży kawaleryjskich - Bóg, honor i "na Kowno". Z walką do ostatniej kropli o godność i o swoje wartości. To takie rozczarowujące i frustrujące, kiedy człowieka pozbawiają złudzeń i wiary, że takie zamierzchłe tradycje jeszcze istnieją i że to właśnie Służewiec jest ich siedliskiem. A okazuje się, że jednak kasa rządzi. 

No, a poza tym - w porządku sesji Rady PKWK na 28.10.2015r. mamy ogłoszone dwa punkty - ustalenie regulaminu konkursu na prezesa i od razu wybór nowego prezesa PKWK. Wszystko dzieje się bezprawnie, a jednak jest.

Szable w dłoń!!

(Trzeba włączyć dźwięk, klikając na ikonę głośniczka po prawej stronie)
http://w892.wrzuta.pl/audio/atV8Z6g6K48/kabaret_elita_-_hej_szable_w_dlon







2 komentarze:

  1. Małgosiu Kochana, nie ma środowiska wyścigowego. Właściciele swoje, trenerzy swoje, pracownicy swoje, wszyscy z reguły na końcu własnego nosa tylko. Choć petycje wskazują, że młodzi zaczynają rozumieć. Ale Krzysiek Ziemiański nie podpisał...
    Decyduje kilka stęchłych i zasiedziałych klik, żrących się, ale zawierających chwilowe, egzotyczne sojusze. Z reguły z nienawiści. Przykładem - Agnieszka Marczak.
    Ale my robimy i zrobimy swoje. Od dziś będzie z kim, bo nie było. I wciągniemy w to młodych zapaleńców, którzy kochają piękno toru i też nie chcą, by poszedł za łapówy.
    "Spisane będą czyny i rozmowy."
    Tomasz Kwiatkowski

    OdpowiedzUsuń
  2. NIC NIE ROBIĄ, BO SIĘ BOJĄ !!! ZAPYTAJCIE TEGO CO ROBIŁ RAPORT BIEŻNI, PAN DYREKTOR BYŁ SUPER MIŁY, PO PUBLIKACJI RAPORTU O STANIE TORU!!!

    OdpowiedzUsuń