poniedziałek, 14 października 2013

Co oznacza wyłożony plan miejscowy dla Wyścigów Konnych na Służewcu



Co oznacza dla Wyścigów Konnych na Służewcu plan zagospodarowania uchwalony w takiej formie, jak obecnie wyłożony?

LIKWIDACJĘ w najbliższej przyszłości funkcji treningowej. Pozostawienie tylko Toru Głównego z trybunami i zamianę terenu w zwykły kawałek miasta – z szerokimi ulicami, chodnikami, sklepami, bankami(?), hotelami. Po prostu zniszczenie unikalnego, zabytkowego Zespołu Torów Wyścigów Konnych.
Nasz apel RATUJMY WYŚCIGI stał się jeszcze bardziej aktualny.

 Wyścigów Konnych dotyczą w planie:
paragrafy od 1 do 15 - ogólne zapisy 
i paragrafy 74 i 75 – szczegółowe zapisy dotyczące konkretnie terenu Wyścigów.

Według nas projekt, w części dotyczącej terenu Zespołu Wyścigów Konnych na Służewcu, jest niezgodny ze Studium zagospodarowania oraz z Ustawą o ochronie zabytków.
Widać, że dla Totalizatora i PKWK konie są uciążliwym dodatkiem. Z projektów, które opisywałyśmy na blogu, w planie zagospodarowania pozostało umieszczone praktycznie wszystko.
Zanim wrzucimy wnioski i zastrzeżenia, ułożone w piękną tabelkę, z odniesieniem do przepisów  i przygotowane do zgłaszania do Prezydent Warszawy- krótka wędrówka po terenie.

Na początek mała uwaga - do wszystkich zaplanowanych obiektów muszą być zbudowane dojazdy i chodniki (min. 3m szerokości) oraz odpowiednia ilość miejsc postojowych. Na rysunku tego nie widać i wygląda, jakby wszystkie budynki stały w zieleni. To iluzja. Całe Wyścigi będą poprzecinane drogami i zabetonowane w naprawdę dużej części. W dodatku cały teren ma obsługiwać „komunikacyjnie” halę widowiskową.

Zaczynając od wejścia przy ul. Bokserskiej: za stawem biurowiec Totalizatora z dopuszczoną wysokością do 7 kondygnacji. Budynek rozłożysty, zajmujący większą część przestrzeni od muru do alei.
Obok stawu, między Al. Wyścigową, a aleją główną, ma być wybudowany hotel, 4-kondygnacyjny budynek.

Stajnie na „dołku” mają być zmienione w sklepy i punkty usługowe, raczej nie związane ze sportem.

Do bloków mieszkalnych przy torze wyścigowym mają zostać dobudowane budynki - do 4 kondygnacji – z funkcjami hotelarskimi, turystycznymi i gastronomicznymi.

Plan zezwala na zmianę funkcji całego toru treningowego na rekreacyjną. Tuż obok bieżni, na całej długości toru zaplanowano długi, 3-kondygnacyjny budynek z różnymi funkcjami. Patrząc na rysunek widać, że dojazd do niego ma być chyba po bieżniach. Bardzo niepokojąca jest planowana ulica dojazdowa 20KD-D, która prowadzi od ul. Bokserskiej (na wysokości przedszkola) bezpośrednio na tor treningowy. To by sugerowało, że w przyszłości przez tor będzie przechodziła ulica.
W ogóle pomysł nawet tylko wnętrza toru treningowego, jako terenu rekreacyjnego jest bez sensu. Jak zakazać wchodzić tam rano, w godzinach treningów koni. I jak będzie wyglądała obsługa tak dużego terenu np wywóz śmieci, oświetlenie, bezpieczeństwo itd (skoro ma być ogólnodostępny).

 Dalej hala sportowa na 15 000 osób, w miejscu zburzonego hotelu pracowniczego i boiska – to jest mistrzostwo świata. Wielkość – mniej więcej 1/3 Stadionu Narodowego, wysokość – 9 kondygnacji. Oddalona od stajni na „górce” o ok. 100-150m, a od bloków mieszkalnych o ok. 80m!!.
Nieodgrodzona od terenu Wyścigów ( zakaz grodzenia).
Stajnie dla kilkuset koni mają być wciśnięte na niewielki teren obok wielkiej hali widowiskowej. Gdzie będą karuzele, kółka, padoki dla takiej ilości koni nie wiadomo. Rano, kiedy konie będą szły trenować, będzie tam tłum, jak na Marszałkowskiej. A jeśli jeszcze tor treningowy zostanie wciśnięty w tor główny, to w ogóle pozabijają  się o siebie.
Ciekawe, jak Polski Klub Wyścigów Konnych i Totalizator wyobrażają sobie kondycję koni po imprezach w tej hali. I tłumy ludzi, wracających z imprez, łażących w nocy po Wyścigach? Pomiędzy stajniami na „górce” zaplanowano ciągi piesze, które jak wspominałam, mają mieć min. 3m szerokości

Ale najciekawszy jest tajemniczy obiekt, oznaczony w tekście literką F. Otóż na rysunku nie ma takiego obiektu, a ma zaskakujące funkcje: obsługi usług sportu, turystyka, gastronomia, handel o powierzchni sprzedaży do 400 m2 wraz z garażami podziemnymi.

Przy Torze Głównym, między trybunami,  pojawia się obiekt D: 3-kondygnacyjny z dopuszczonymi funkcjami obsługi usług sportu- stajnie, administracja, mieszkalnictwo zbiorowe.


Ten plan to jakiś sen paranoika i zapowiedź, że konie w niedługim czasie zostaną wyrzucone z wyścigów. Na to wskazuje miejscowy plan zagospodarowania.  W dodatku 13 czerwca 2012 roku Totalizator Sportowy Sp. z o.o. i  Polski Klub Wyścigów Konnych zawarły porozumienie, dzięki któremu możliwy jest mechanizm, który pozwala na wydłużenie okresu najmu dla obszarów, do okresu zgodnego z kodeksem cywilnym. Czyli nie 30 lat, ale wieczyste użytkowanie przez deweloperów?
W ogóle, kto powiedział i wmówił ogółowi, że teren Wyścigów Konnych MUSI być ogólnodostępny i zamienić się w centrum handlowo- rozrywkowe? Z założenia to teren przeznaczony do treningów i wyścigów koni, w którym koń ma być dominantą, a nie przeszkadzającym dodatkiem. Czy tereny przeznaczone na wyścigi samochodowe, motorowe i inne boiska piłkarskie są  zabudowywane sklepami?  Nie. Są pewne tereny „specjalistyczne”, które mają służyć określonym celom. Na Wyścigach można organizować, jak w Czechach, wyścigi chartów, wystawy i targi związane z końmi, jeździectwem, innymi zwierzętami (były dawniej organizowane w alei przy torze głównym).







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz