Wyścigi na Służewcu - urzędnicy mylą tropy??

W artykule z poprzedniego postu Dyrektor Bąkowski zapewnił ( w czerwcu 2013r.), że TS nie zakłada zmiany funkcji torów. Wcześniejsze koncepcje prezentowane przez TS są nieaktualne. Obie te koncepcje były nierealne do zrealizowania na tym terenie. Trening był, jest i zostanie na tym terenie, tor treningowy nie zostanie przekształcony, a jedynie może zostać dodana nowa bieżnia na torze zielonym, przeznaczona typowo pod trening. Stajni po rewitalizacji będzie na torze więcej niż jest dotychczas, bo przewidujemy 692 boksy. Nie jest możliwe zlikwidowanie toru treningowego, bo jak twierdzi dyrektor Bąkowski pod piaskowymi bieżniami są wylane betonowe podłoża, których nie da się usunąć.
A tymczasem we wrześniu 2013r. w „Passie” ukazał się artykuł o następującej treści:

18.09.2013 Passa
Z braku innych ważnych informacji wyścigowych warto przypomnieć, że wielkimi krokami zbliża się uchwalenie przez Radę m.st. Warszawy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulicy Kłobuckiej, który obejmuje również służewiecki hipodrom. Roboczy projekt planu Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy przesłało do burmistrza Ursynowa 14 stycznia br. Zakłada on m.in. „przekształcenie toru treningowego w teren rekreacyjny z zapleczem” oraz „zamianę sposobu użytkowania budynków stajennych na cele usługowo-handlowe”. Chodzi o stajnie usytuowane na tzw. dołku przy torze treningowym znajdujące się w części północnej 137-hektarowej nieruchomości. W ten sposób hipodrom zostałby podzielony na dwie części: wyścigową oraz rekreacyjno-handlowo-usługową. Część wyścigowa to tor główny, trybuny oraz stajnie w części południowej.
Projekt wprowadza na Służewiec funkcje hotelową, usługową i biurową. Dopuszcza również budowę hali widowiskowo - sportowej na około 15 tys. widzów wraz z parkingami i drogami dojazdowymi. W zamyśle projektantów to właśnie wielka hala sportowa ma podzielić hipodrom na dwie połowy - górną wyścigową i dolną rekreacyjno - handlowo - usługową. W projekcie czytamy również, że „obszar wyścigów konnych położony jest na terenie usług, sportu i rekreacji o minimalnym udziale 80 proc. powierzchni biologicznie czynnej”. Projekt jest ciekawy i zmierza w kierunku wybudzenia zabytkowego obiektu z wieloletniego letargu oraz przekazania jego części warszawiakom na cele rekreacji. Nie jest bowiem w dzisiejszych czasach możliwe, aby obiekt o powierzchni ponad 100 ha, położony praktycznie w centrum miasta, był zimą martwy, a latem służył wyłącznie kilkuset osobom ściśle związanym z wyścigami konnymi oraz kilku tysiącom widzów bywającym na okazjonalnych galach typu Derby czy Wielka Warszawska.
Plan miejscowy jest jednak lokalnym prawem, a prawo musi być przejrzyste, zaś jego zapisy precyzyjne. W projekcie planu są zapisy, które należy uściślić. Należy m.in. uściślić, czy na Służewcu nadal mają odbywać się treningi koni i czy stajnie mają pomieścić 700 koni – jak kiedyś zapowiadano - czy też ich liczba zostanie zredukowana. Znany ursynowski  architekt Janusz Szweycer nie ma zastrzeżeń do projektu planu jako całości, zwraca jednakowoż uwagę na konieczność uściślenia jego zapisów, co w przyszłości będzie ograniczać uznaniowość urzędników przy wydawaniu decyzji administracyjnych. – Teren wyścigów nie może być otwarty, poprzecinany ścieżkami rowerowymi, drogami dojazdowymi, stajnie nie mogą być adaptowane na inne funkcje, a ewentualna zabudowa toru roboczego dotyczyć może jedynie jego części wewnętrznej, i to w sposób bezkolizyjny z odbywającymi się na nim treningami koni wyścigowych - podnosi Janusz Szweycer w swoim piśmie z uwagami skierowanym do Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. Czyli, teren rekreacyjny - place do zabaw i rekreacji, boiska do gier zespołowych, stajnie z końmi do sportu, korty tenisowe - powinien funkcjonować w sposób bezkolizyjny, aby nie wchodzić w żadną relację z trenującymi na roboczym torze końmi wyścigowymi.
Skarb państwa, właściciel torów na Służewcu, powierzył utworzonemu w 2001 r. mocą ustawy Polskiemu Klubowi Wyścigów Konnych wykonywanie niezbywalnego prawa własności oraz innych praw rzeczowych w odniesieniu do zabytkowego hipodromu. W 2008 r. obiekt został przekazany w 30-letnią dzierżawę Totalizatorowi Sportowemu, spółce z jednoosobowym udziałem skarbu państwa. Za dzierżawę TS zobowiązał się do organizowania określonej liczby gonitw i dni wyścigowych w kolejnych latach, wraz z określoną pulą nagród (9 mln zł w tym roku). Procedura sporządzania planu miejscowego znajduje się obecnie na etapie opinii oraz uzgodnień, a ostateczna wersja projektu zostanie wyłożona do publicznego wglądu.  Plan zostanie wyłożony w Urzędzie m.st. Warszawy, PKiN, XIII piętro. Dyskusja publiczna odbędzie się w dniu 18 października w PKiN na XVII piętrze. Prezes PKWK powinien pilnować, aby w terminie wnieść do dokumentu stosowne  uwagi uzgodnione z Radą PKWK oraz wieloletnim dzierżawcą nieruchomości.